
Kocie potrzeby dzielimy na elastyczne i nieelastyczne. Potrzeby elastyczne to takie, które mogą być spełnione częściowo, które mogą być modyfikowane i których zaniedbanie nie doprowadzi do śmierci zwierzęcia – jednak należy pamiętać, że i tak znacząco wpłynie na jakość kociego życia. Do nieelastycznych zalicza się natomiast w skrócie te potrzeby, których zaspokojenie jest niezbędne do przetrwania oraz zachowania zdrowia zwierzęcia (zarówno fizycznego, jak i psychicznego). Obydwa rodzaje potrzeb są ważne.
Drapanie to dla kota potrzeba przede wszystkim gatunkowa i podstawowa. A to oznacza, że nie można jej w żaden sposób modyfikować czy próbować kompletnie ją wyeliminować - nie da się kota drapania oduczyć, a całkowite usunięcie pazurów to zabieg, który bardzo kota krzywdzi i nigdy nie powinien być praktykowany (w Polsce jest zakazany). Podobnie jest z silikonowymi nakładkami na pazury, których nie należy stosować bez konkretnego, ściśle określonego powodu zdrowotnego (ustalonego wyłącznie przez lekarza weterynarii)
Ponadto, drapanie ma dla kota znaczenie niemalże równie ważne, jak sen czy pobieranie pokarmu i bez jego zaspokojenia kot może łatwo poczuć frustrację, a frustracja może szybko przerodzić się w agresję lub inne problemy behawioralne.
Dlaczego kot drapie?
Płytka pazurów starzeje się, jednak pod spodem zawsze rośnie nowa warstwa rogowa. Kot podczas drapania naturalnie pozbywa się tej martwej, zewnętrznej powłoki, co pomaga w utrzymaniu pazurów w dobrym stanie. Nie powinno się jednak zaniedbywać regularnej kontroli poszczególnych pazurów i wciąż należy je przycinać, gdy zajdzie taka potrzeba.
Drapanie jest także ważnym narzędziem komunikacji - pozwala na oznaczenie terytorium czy przekazanie informacji. Przykładowo, kot może pozostawić podczas drapania zapach mający na celu odstraszenie innych osobników. Człowiek go nie wyczuje, ale drugi kot owszem.
Kolejne powody drapania to ćwiczenia fizyczne i zapewnienie sobie dobrego samopoczucia – kot drapiąc pionowe powierzchnie rozciąga się i sprawia mu to przyjemność. Nieraz można zaobserwować, jak wspina się, zwinnie wczepiając się pazurami zarówno przednich, jak i tylnych łap. Zaraz po tym znajduje idealny punkt do położenia się i obserwuje otoczenie z góry. Przebywając na wysokości, kot czuje się bezpieczniej, pewniej siebie.
Czasami kot drapie też, gdy skumulują się w nim różnego rodzaju emocje. Odreagowuje, wbijając pazury w dany przedmiot, a ruchy jego łap bywają często dość gwałtowne. Może się tak dziać na przykład w sytuacji silnego podekscytowania, ale również podczas odczuwania stresu oraz strachu.
Drapak dla kota – który wybrać?
W związku z powyższym omówieniem kocich potrzeb, zakup odpowiedniego drapaka do domu, w którym żyje kot, jest konieczny. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Pozostaje jednak kwestia wyboru drapaka, co nie jest już takie proste, tym bardziej, że rynek zoologiczny jest w tym przypadku przepełniony ofertami.
Są pewne zasady, których należy się trzymać:
-
Drapak pionowy to podstawa, natomiast wszelkie drapaki poziome to znakomity dodatek, który również jest potrzebny
-
Drapak pionowy powinien być przede wszystkim stabilny – nie może chwiać się pod ciężarem kota
-
Pierwszy, ten najważniejszy drapak pionowy, powinien być wysoki
-
Drapak pionowy powinien mieć przynajmniej kilka półek, na które kot może się wspinać i przeskakiwać z jednej na drugą
-
Na drapaku pionowym nie powinno być dużo pluszu, lepiej rozglądać się za sznurem sizalowym – im więcej miejsc do drapania, tym lepiej.
Dobrym przykładem porządnego drapaka, który spełni rolę „tego głównego”, jest Cat Relax, który oprócz wielu słupków do drapania zawiera również strefę relaksu i zabawy:
Wysoki i stabilny drapak dla kota - beżowy
Niższy i stabilny drapak dla kota - beżowy
Gdy już opiekun zakupi pierwszy, słupkowy drapak, warto dokupić drapak poziomy. Koty mają bowiem różne preferencje, a te lepiej zbadać od razu, zamiast czekać na sytuację, w której kot wybierze na przykład kanapę zamiast drapaka. Do wyboru są poziome lub nieco pofalowane drapaki sizalowe, maty do drapania oraz drapaki kartonowe o różnym kształcie. Bardzo często okazuje się, że koty przepadają za tymi ostatnimi, a potęguje to dosypanie kocimiętki w otwory w kartonie.
Po co kupować wysoki drapak, skoro kot może woleć kartonowy?
Solidny, wysoki drapak słupkowy zawsze powinien znaleźć się w kocim domu, ponieważ służy nie tylko drapaniu, ale również zapewnia bezpieczne miejsce obserwacyjne (często też kryjówkę). Jest to ważne z behawioralnego punktu widzenia. Kot ma prawo do ukrycia się lub odizolowania, gdy odczuje taką potrzebę (np. podczas wizyty gości w domu opiekuna) i należy mu to umożliwić. Ponadto, taki drapak jest elementem kociego wyposażenia, pozwala na zadbanie o dobrostan kota.
Nie zaleca się kompletnej rezygnacji z takiego drapaka słupkowego, nawet, jeśli kot rzadko lub wcale go nie drapie. Nigdy nie wiadomo, czy po paru miesiącach (lub latach) nie przekona się do niego. Na rynku zoologicznym są też dostępne specjalne preparaty z ziołami czy z feromonami, zachęcające koty do drapania konkretnych powierzchni – prawidłowe ich zastosowanie zwiększa prawdopodobieństwo „ostrzenia” kocich pazurów na spryskanym drapaku.
Ważny jest też fakt, że drapaki kartonowe dość szybko się zużywają, podczas gdy porządne, dobrze wykonane, pionowe drapaki słupkowe mogą służyć kotu przez lata. Nie trzeba ich więc zbyt często wymieniać na nowe.
Jeśli jednak opiekun zauważy, że jego kota ewidentnie przyciąga drewno, można rozważyć zakup kociego drzewka – obecnie w Polsce powstaje coraz więcej marek wykonujących takie drewniane drapaki na zamówienie, pojawiają się też powoli w sklepach internetowych. Często gdzieniegdzie i tak zostaje wokół nich owinięty sizalowy sznur, co stanowi całkiem rozsądne połączenie.
Miejsce ustawienia drapaka ma znaczenie
Miejsce, w którym opiekun ustawi drapak, jest kluczowe i potrafi zadecydować o tym, czy kot w ogóle będzie nim zainteresowany. Drapak nie może stać głęboko w kącie pomieszczenia, upchnięty jak najdalej od okna i jakichkolwiek mebli. Kot powinien móc obserwować z niego zarówno otoczenie wewnątrz domu, jak i poza nim – ustawienie drapaka w pobliżu okna (zabezpieczonego) okazuje się pod tym względem najbardziej optymalne.
Drapak nie powinien stać również przy kuwecie lub przy miskach na karmę i wodę. Są bowiem w kocim świecie strefy, których mieszać nie wolno. Owszem, sam drapak może stanowić połączenie stref zabawy, drapania i relaksu, ale więcej stref nie powinno się wokół niego znaleźć.
Opiekun powinien wziąć też pod uwagę wszelkie rośliny, które znajdą się w pobliżu drapaka. Jeśli są toksyczne, należy je ustawić poza zasięgiem kota. Tak samo trzeba postąpić w sytuacji, w której rośliny są bezpieczne, ale kot nadmiernie się nimi interesuje i jest w stanie je podgryzać, siedząc na drapaku (szkoda zarówno kociego żołądka, jak i samych roślin).
Choć drapak nie powinien być przesadnie ukrywany, nie zaleca się też wystawiania go na sam środek pokoju lub w miejsce, w którym ludzcy domownicy są często aktywni i mogą przeszkadzać kotu (np. kuchnia).
Na koniec zostaje jeszcze kwestia pogody – jeśli nadejdą bardzo upalne dni, a okno, przy którym zazwyczaj stoi drapak, wychodzi na południe, należy zastanowić się nad delikatnym przesunięciem drapaka w nieco zacienione miejsce (najlepiej gdzieś obok), albo zasunąć zasłony.
Dom kilku kotów
W sytuacji, w której w domu żyje więcej niż jeden kot, pojedynczy drapak to stanowczo za mało. Zapewnienie kotom kilku drapaków różnego rodzaju może skutecznie zapobiec ewentualnym problemom z drapaniem i niszczeniem mebli.
Należy pamiętać, że któryś z kotów może chcieć sobie zawłaszczyć dany drapak i chronić go, posuwając się nawet do zachowań agresywnych czy do znaczenia moczem. Powielenie zasobów jest jednym z podstawowych działań, które pomagają w rozwiązaniu tego typu problemów. Jeśli jednak zachowanie kota jest dość niepokojące, nadal się pojawia i dokupienie drapaka na niewiele się zdało, należy zwrócić się po pomoc do behawiorysty – problem może okazać się bardziej złożony.
Potrzeba drapania musi zostać zaspokojona
Podsumowując, drapanie jest naturalną i podstawową potrzebą kota domowego. Jeśli opiekun nie zapewni mu odpowiedniego drapaka, kot poradzi sobie w inny sposób. Drapanie mebli i/lub dywanów nie będzie oznaką złośliwości, ponieważ kot nigdy nie jest złośliwy - będzie po prostu zmuszony do takich działań, znajdując przedmioty zastępcze, nadające się do drapania.
Agata Bladowska jest kocią behawiorystką (PAZiA). Udziela konsultacji na terenie Warszawy oraz jej okolic, a także online. Stale dokształca się na dodatkowych kursach i konferencjach, aktualizuje swoją wiedzę, bo tego wymaga jej praca, a także pasja.
Prowadzi również bloga Kot Warszawski (https://www.kotwarszawski.pl/) koncentrującego się na tematyce behawioralnej oraz dietetyce